Rozdział 12

Ten roździał jest dedykowany Alicjii Chmielewskiej. Jest ona  w tym roździale bohaterką. Jest to nagroda za udział w konkursie :)


Podeszliśmy wszyscy do moich fanów i próbowałem ich uspokoić, lecz to nic nie dawało. Aż w końcu jakaś dziewyczna krzykneła.
A(Alicja)-Ej!! Ej cisza!! No ej cisza Justin chce coś powiedzieć.
Ta dziewczyna coś do nich mówiła,lecz nie rozumiałem co bo nie znalem tego języka, ale to pomogło. Momentalenie zrobiło się cico.
J- Dziękuje... ?
A- Ala.
J- Dziękuje Alu! :)
A-Nie ma za co Justin :)
Usłyszłem, że zruzmiała moje pytanie, więc zapytałem sie jej po angilesku czy umnie tak ten język, że by mogła tłumaczyć, ona odprła, że tak. Powiedziałem, że jeżeli będą spokojni zrobię z nimi grupowe zdjęcie , moze z kazdym osobnoi dam i wjśiówki na moj koncert, lecz jeżeli obiecają, że będą spokojni. Zgodzili się. I musze przyznać, że nie krzyczeli, lecz dusili od płakania.Kocham jak moi fani cieszą sie na mój widok.Jest to miłe uczucie. :)
J- Ala, poznaj to jest moja dziewczyna Meggi.
M- Hej :)
A- Miło mi Cię poznać Megg.:)
M- Mi ciebie również.
J- Wybierasz się może na mój koncert ? :)
A- Nie..
J- Dlaczego ?
A- Ponieważ nie zdążyłam kupić biletu, :)
M-W takim dostaniesz od nas bilet na koncert z M&G za darmo, Prawda Justin ?
J- Oczywiście to samo chciałem powiedzieć :)
A-O jej naprawde nie muśliście. :) Dziękuje Wam bardzo. A powiem, że jestem twoją najlepszą fanką. :)
J- Ja myślałem, że Beliebers skaczą i krzyczą na mój widok, a ty taki reakcji nie pokazałaś.
A- Tak wiem..ale słyszałąm, że nie lubisz jak ktos tak robi więc się uspokoiłam, :)
J- No masz racje :)
M-Mieszkasz tu ? :)
A- Nie jestem tu w hotelu mieszkam w Elblągu  :)
M- Daleko stąd ?
A- 3-4 godziny jazdy :)
J- To jest nad morzem ?
A-Tak prawie. Pardziej Gdańsk jest nad morzem A skad wiesz ?
J- Patrzyłem w internecie co warto tu zobaczyć, bo chcem tam zabrać Megg i przyaciółkę. :)
A- Ohh fajnie. :)A gdzie jest wasza przyjaciółka. ?
M-Ona mieszka tu w Polsce i przyjedzie od razu koncert.
A- Ooo macie przyaciółkę w Polsce ?
M- Tak Justin ma.
J- Megg.
M- Tak ?
J- Ej Ala w jakim hotelu jestes ?
A- Hotel Hilton :)
M- My też :)
A-Nawet nie wiecie jak sie cieszę.Moze nie sprawiam osoby która widzi swojego idola i płacze ze szczęsiai i krzyczy. Ale tak naprawde jest tylko się powstrzymuje.Bo nie chce wyvhodzic na idiotke przed Moim kochnaym idolem i jego piękną dziewczyna :)
J-Shawty :) Jesteś najlepszą fanką jaką zanm :)
A-Dziękuje, :)
J- Mam do ciebie pytanie :)
A-Tak ?
J- Zrobisz sobie ze mna zdjęcie?
A-To ja raczej powinnam cię o to zapytać.
J- To Tak czy nie ?
A-Poczekaj przetwarzam to że mój idol Justin Bieber chce ze mną zdjęcie.
M-Hhahah Dajcie wiem zrobie, a potem jeszcze sami sobie zróbcie,
J- To jak gotowa ?
A-Tak chyba tak.
J- Uśmiech. :)
A-Chodz do nas Meggi.
M-Już idę.
Gdy zrobiliśmy kilka zdjęc razem pojechaliśmy do hoteku, oczywiście weszliśmy tylnim wejściem, bo na głownym były Beliebers.Alicja jest bardzo fajna, niepowiedzoałbym nigdy, że tak dobrze był rozmawiłam z fanką. One zawsze krzyczą i płaczą czasami mam ochotę razem z nimi popłakać.Jestem dumny z moich fanów i mam ogromne szczęście, że ich mam jest to wileki dar od Boga.

CZYTASZ=KOMENTUJ