środa, 25 grudnia 2013

Rozdział 9

Meggi, musneła gorąco moje usta.
Lecz szybko się rozłączyliśmy.
Co tu siędzieje ?
J-Kurwa...
C- Justin spokojnie...nic nie widziałem.
M- Oj przestań Chris. haha juz nie udawaj.
C-Alee ja nie udaje Megg.
J- Jasne,jasne , a co sie stało, że nas szukasz. ?
C-Ja to właściwie do Megg mam sprawe. :)
M- O co chodzi ?
C- Napewno wiesz, że mi i Elenie za bardzo się nie układa.
M- No tak,ale z tego co mi wiadomo to jest już dobrze.
C- No mozna tak powiedzieć...ale ja chciałbym coś zrobic, zrobić żeby Elena w końcu mi uwierzyła, że tylko ją kocham.
M- Hmm..
C- Hmm ?
J- Poczekaj chwilę niech się na myśli moja księżniczka.
C- Ooo to wy jestescie razem
Złapałem Meggi za rękę i dałem znak żeby Chris spojrzał na nasze splecione dłonie.
J- Wygląda na to, że tak.
C- Nie no Justi gartukuje ci. Miałeś farta że poznałeś Megg. A tobie Megg, życze abyś wytrzymała z nim, i żeby ci nie zrujnował psychiki. :) haha
M- Haha dziękuje przyda się.
J- Śmieszne..
M- Oj Justin my żartujemy.
wtedy poczułem szybki pocaunek Megg.
C- Dobra..dobra zachowajcie na później te czułości,, a teraz Meggi prosze pomóż mi co ja mam zrobić. ?
M- Mam do ciebie pytanie Chriss.
C- Jakie ?
M- Tylko mów szczerze ok ?
C- Okej.
M- Czy twoja miłosc do Eleny jest prawdziwa ?
C- Co to jest za pytanie, oczywiście, że tak. Nie mógłbym nawet pomyśleć przez chwilę, że moze być jakaś inna dziewyczyna. Kocham ją nad życie. Oddał bym za nią wszystko, nawet życie.
M- Okej, okej. Teraz drugie pytanie. Czy chciałbyś, żeby Elena została w Twoim zyciu na zawsze ?
C- Tak... raczej tak.
M- Powiedz szczerze. Czy tak czy nie ? Czy jakby pojawiła się nagle jakaś dziewczyna zostawiłbyś dla niej Elene ?
C- Nie...bo nie wyobrażam sobie, że ktos moze zając jej miejsce.
M- Więc jeszcze raz . Czy chciałbyś, żeby Elena zostałą w Twoim życiu  na zawsze ?
C- Tak.
M- Więc oświadcz się jej.
J- Co ? co ma zrobić. ?
M- Oświadczyć sie jej. Jeżeli jest pewnien co do czuć doEleny to to jest najlepsze rozwiązanie, wtedy ona bedzie bezpieczna, że naprawdę ją kocha.
C- Czy to nie jest za wczesnie ? Mamy dopiero 19 lat.
M- Na nic nie jest za wczesnie, nie musicie sie zaraz żenć.Ona pewnie tez nie bedzie chciała się żenić. A ten pierścionek będzie dla niej dużo oznaczał.
J- Zaraz, zaraz...nie musisz sie jej oświadczać jezeli nie jestes gotowy, może poprostu kup jej jakis pierścionek i jej go wręcz.
M- Juss to tak nie działa.
C- No a zresztą Elena dużo rzczy ode mnie takich dostała, jak nie bransoletki to pierościonki i wisorki.
M- Więc jak Chris. ?
C- Zrobie to. Udowodnie jej,że ją kocham i tylko ją, że nikt  się nie liczy oprócz jej. Ale-ale jak ona sie nie zgodzi ?
M- Jeżli Cię kocha to się zgodzi, a jak bedzie miała zawhania to powiedz jej że ty tęz nie masz zamiaru teraz sie żenic. Tylko to jest dowód że ją kochasz.
C- Dobrze. Juss, Megg, gdzie moge teraz kupić pierścionek zaręczynowy ?
J- O stary szybki jestes. :D
M-Juss. ! Pojedziemy do Horszminefolf*,tam są pierścionki zaręczynowe.
C- Dobra tylko musimy jechać szybko, bo Megg byłaś tylko na swoich urodzinach tylko 20 min. A jak Kat, Ryan i Elena zobaczą, że nas trójki nie ma to będa od zymsłów odchodzić.
M- O boże ja komplętnie zapomiałam, że mnie już tam nie ma prawie godzine
J- Dobra to ja dzwonie po ochroniarzy, żeby czekali przed wyjściem.
 M- Tak, tak dzown.
K(Keny)- To impreza już sie skończyła ?
J- Nie,nie jest jedna taka sprawa musimy ja teraz załatwić.
K-Okej, gdzie mamy jechać ?
J- Do Horszminefolf.
K- A po co ci pierścionek zaręczynowy ?
J- To nie dla mnie tylko dla Chrisa.
K- Chris gratuluje Ci, ka myślałem że ty jestes z Eelną, a nie z panną Crowerrs.
C- Nie nie Keny. Megg to dziewczyna Jussa, a El za pare godzin ja dobrze pojdzie będzie moją narzeczona. :)
K- Justin Bieber, czy ja czegoś nie wiem ?
J- A no tak. Keny to jest moja dziewczyna Madeline, Meggi to jest Kenny mój ochroniasz i przyjaciel.
M- Miło mi Cię poznać, ale skąd mnie znasz ?
K- Kochanie, przeciez twoi rodzice są gwiazdami, kiedys dla nich pracowałęm jak miałaś, hmm. 2-3 lata :)
M- Ohh, przepraszam.
K- Nie masz za co. O jestesmy na miejscu.
C- Megg ?
M-Tak ?
C- Pomozesz mi wybrać pierścionek dla El ?
M- Oczywiście.
                                                            ~~                                   ~~
M- Chris, zobacz może być ten ? 

Nowa kolekcja pierścionków zaręczynowych Chopard
J- Jest prześliczny.
C- Biore go. :)
S(sprzedawca)-O tak.. to jet nowa kolekcja. Napewno spodoba się przyszłej narzeczonej. Ale podszebny jest rozmiar :) Oczywiście pan ma tak ?
C- O boże... nie wiedziałem, że to bedzie podszebne.
M-Nie martw się Chris, Ja mam taki sam rozmiar jak El. :)
C- Uratwałaś mnie. :)
M- Juss, możesz ?
Gdy myślałem o tym czy Elena przyjmnie oświadczyny Chrisa i w jaki sposób poprosi ją o rękę, El zapytała się mnie czy pomogę jej założyć pierścionek, byłem zdenerowoany jakbym to ja miał prosić Megg o ręke. Ona się tak ładnie uśmiechała na widok tych wszystkich pierościonków.
W mojej głowie chodziło tylko jedno zdanie. ,,Wyjdziesz za mnie'' ? Gdy sie zornientowałem, powiedziałem to na głos.
M- Co ?
C- Co ?
J- Nic, a co ? O widzicie pasuje, bierz go i idzimy.
C- haha Okej..
M- Piękny pawda ?
J- Kto ?
M- Pirścionek głuptasie, a kto. ;)
J- Taak, tak jest piękny. Daj rękę.
M- Po co ?
J- Oj po co ? Po to.
Wtedy splotłem nasze dłonie razem i pocałowałem Madeline w czoło.
J- Już nie długo, ty dostaniesz pierścionek, zobczysz. :)
M- Ale ja juz dostałam od ciebie pierścionek.
J- Ale nie zaręczyonwy skarbie.
M- Kocham Cię.
J- Ja ciebie też.

CZYTASZ=KOMENTUJESZ. 
Jeżeli będzie 5 komentarzy, będzie następny roździał. Nie liczą się komentarze od tej samej osoby.
+Alicja Wieczorkiewicz
+Julie Writes
+Natalia Stec
+Patricia Szymańska
+Anna Kąpińska
+Sandra Pyda
+izusa661
+Annete DJ
@J

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie komentarz :)